Oszustwo metodą "na wnuczka i policjanta" dotyka seniorów w Dębicy
W Dębicy, lokalni stróże prawa musieli interweniować w kontekście znanego już schematu oszustwa „na wnuczka i policjanta”. Jak niestety się okazało, starsza pani padła ofiarą nieuczciwych osób i przekazała im swoje oszczędności. Policja korzysta z tej sytuacji, aby przypomnieć seniorom o konieczności zachowania szczególnej ostrożności i rozwagi. Funkcjonariusze apelują również o to, by informować naszych bliskich starszego pokolenia – rodziców, dziadków, sąsiadów – o technikach stosowanych przez oszustów.
Scena rozegrała się w sobotni poranek, kiedy do komendy policji w Dębicy wpłynęło zgłoszenie od jednej z mieszanek miasta na temat oszustwa „na policjanta”. Nieznajomi skontaktowali się telefonicznie ze starszą kobietą, udając jej córkę i prosząc o wsparcie finansowe, aby uniknąć odpowiedzialności za domniemany wypadek. Niestety, w tym wypadku próba wyłudzenia pieniędzy zakończyła się sukcesem oszustów.
Oszuści skierowali swoje kroki ku 78-letniej kobiecie. „Córka”, która się z nią skontaktowała, powiadomiła ją, że potrąciła ciężarną kobietę i potrzebuje pieniędzy na pomoc. W pewnym momencie do rozmowy włączył się fałszywy funkcjonariusz, który poinformował seniorkę, że za kaucję wymaga się 60 tysięcy dolarów. Gdy kobieta oznajmiła, że nie posiada takiej kwoty w domu, oszust nakazał jej przygotować do przekazania wszystkie swoje oszczędności. Przestępca nie pozwolił starszej kobiecie na chwilę przerwy w rozmowie telefonicznej. Następnie poprosił ją o podanie swojego adresu zamieszkania, informując, że do jej domu przybędzie „adwokat”, aby odebrać pieniądze na kaucję.